środa, 9 maja 2012

"Pustelnik północnego ogrodu" - poetyckie opowieści Ojca Antoniego Rachmajdy o spotkaniach ze Stwórcą


Sprawdź cenę tej książki
Ten tomik wierszy jest opowieścią o spotkaniach ze Stwórcą, który JEST i z ludźmi, którzy starają się być – w przestrzeni przenikających się rzeczywistości światła i półmroku. To impresje na temat Tego, który „przychodzi z nierozpoznanej głębi”,  „…podczas przycinania brzoskwini…”.

Wiersze Ojca Antoniego Rachmajdy, karmelity z Poznania są bardzo rzeczywiste i bardzo nieuchwytne. Trzymając się ziemi dotykają tych przestrzeni, które zwykłe słowo mogłoby przytłoczyć albo zniekształcić, odbierając im ich eteryczną właściwość.  Są też pełne nadziei zakorzenionej w dwóch krzyżujących się kawałkach drewna…

Kluczowym punktem w topografii tej książki wydaje się „Opowieść o drzewie”. Poemat ten czytałam na dwa sposoby: jak historię człowieka poszukującego Boga i jak opowieść Boga tęskniącego za człowiekiem  - dwie historie jakby tożsame i zupełnie różne, przeplatające się w dziwnie pokojowym rytmie. Odnalazłam w ten sposób dwa podmioty liryczne: trochę zbuntowanego człowieka w ciemnościach, który w tym stanie zawieszenia wypatruje swego Stwórcy, a z drugiej strony Boga, który z wysokości krzyża poszukuje człowieka słowem „pragnę”.

W wierszach tych zostały zapisane opowieści o spotkaniach człowieka z Bogiem, który jest „pełen nieśmiałości”, albo jest tak nieuchwytny, że warto Go poprosić, by „nie odchodził jeszcze”. To także przestrzeń spoglądania na ludzi, których przenika wzrok Stwórcy i to niezależnie od tego, czy oni sami o Nim pamiętają, czy też zajęci są chwilą, która akurat się toczy…